Prolog

Nad całym regionem Hoenn właśnie wstawał nowy dzień. Wszystko działo się zgodnie z naturą. W lasach śpiewały Swellowy, nad wodą latały Wingulle i Pelippery, a czasem przelatywała dostojna Swanna, dumnie unosząc głowę na długiej szyii. Obudziłem się dość nagle ze snu, w którym już wybierałem pierwszego pokemona i gdy już już sięgałem po pokeballa z … Czytaj dalej Prolog